Strona:F. Mirandola - Jak winszować.djvu/71

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Od lat dawnych to zwyczaje:
W dniu urodzin lub imienia,
Gdy komuś na dar nie staje,
Przynajmniej składa życzenia.
Droga Babciu dziś od siebie
Cóż Ci jestem złożyć w stanie?
Przyjm me serce na wiązanie.
Jestem pewny, znając Ciebie,
Że to przyjmiesz, jak się zdaje,
Na co wnuczka Twego staje.


*

O, Babusiu srebrnowłosa
Ślę me modły pod niebiosa
Byś tu długo z nami żyła,
Czerstwem zdrowiem się cieszyła.


*

Gdybym była ptaszkiem, wciążbym Ci nuciła,
Gdybym była gwiazdką, wciążbym Ci świeciła,
Gdybym była kwiatkiem, to u Twojej skroni
Nie skąpiłabym Ci jak najmilszej woni.
Lecz ja, Babciu droga, jestem człowiek-dziecię,
Chciałabym Ci słodzić bezustanku życie...
Czemże je osłodzę? Oto będę pilną,
Grzeczną i posłuszną, wytrwałą, usilną.

65