Strona:F. Mirandola - Jak winszować.djvu/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Z wesołem obliczem
Przychodzim do Ciebie
I tego Ci życzym,
Czego chcesz dla siebie.
Ciesz się, droga Mamo,
Wśród życia lat wielu
Miewaj szczęście samo
I bądź wciąż w weselu.


*

Nacóż przyda się życzenie,
Choć najpiękniej wygłaszane,
Jeśli ja się nie odmienię
I w mych błędach pozostanę?...
Ja Cię, Mamo, tem zasmucę,
A fałszuję me życzenie,
Więc narowy me porzucę,
Takie daję przyrzeczenie...
Będą słuchał Cię statecznie
I wypełnię Twe rozkazy,
Zachowam się zawsze grzecznie,
Zrobię, co chcesz, ile razy.
Nie dokuczę już nikomu,
Więc też z tego to wypłynie,
Że do szczęścia w naszym domu
Nieochybnie się przyczynię.


*


26