krajobrazu puszczańskiego, pierwotnego boru pod Białym Laskiem, wysepki jodły na Nikorze i zimozioła — tej tak bardzo rzadkiej rośliny, wreszcie żubrów — w rezerwacie „Zwierzyniec“. Ale i poza rezerwatami administracja Puszczy otacza opieką rzadko spotykane drzewa i krzewy, historyczne, legendami ożywione pamiątki, jak mogiły, kurhany, ruiny, uroczyska, drogi, głazy a także i pojedyńcze okazy drzew, z dziejami Polski szczególnie związanych. Puszcza nabiera w ten sposób jeszcze większego znaczenia. Nie jest ona już tylko muzeum botanicznem i zoologicznem, nie jest tylko szkołą dla leśników, a źródłem umiłowania przyrody i piękna dla wszystkich — jest ona również dającem nam najżywsze wzruszenia muzeum historycznem, gdzie przemawiają do nas wielcy królowie i dzieje naszej Ojczyzny.
W Puszczy Białowieskiej stoi podziśdzień obelisk na pamiątkę słynnego polowania Augusta III w r. 1752, gdy była dokonana straszliwa, ohydna rzeź w „Wielkiej Kletni“ nad puszczańską rzeką Jelarką. Zabito wtedy, jak wiadomo, 42 żubry i 13 łosi. Nie przysparza ów pomnik sławy łowiectwu polskiemu i raczej należałoby tam postawić popiersie Tyzenhauza, pierwszego prawdziwego miłośnika Puszczy, która pocieszała go swym dalekim łagodnym poszumem, gdy opuszczony przez wszystkich umierał w samotności.
Strona:F. Antoni Ossendowski - Puszcze polskie.djvu/163
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.