Strona:F. Antoni Ossendowski - Polesie.djvu/72

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

organizuje tu osadnictwo rdzennie polskie, które nadaje duszy kraju charakter wyłącznie państwowo-polski, a nie mieszany — białorusko-ukraińsko-żydowski, co w dobie wojny niemal całkowicie wykluczałoby możliwość współpracy ludności miejscowej z wojskiem i rządem. Granice wkrótce już będą obsadzone ludem polskim i bronione cywilizacyjnie i zbrojnie jego rękami, mózgiem i sercem.
Istotnie — Polesie w wiekach średnich i aż do rozbiorów Polski prawie odegrało ujemną rolę, stanąwszy na drodze naszego osadnictwa, bo rozbijało je na dwa potoki — dążące — jeden — na Litwę i Białą Ruś drugi do Ukrainy. Potoki te zbyt daleko odbiegłe od macierzy polskiej, stawały się coraz niklejsze, słabsze i tak porwane na strzępy, że stopniowo pochłonęły je kraje, daleko niżej kulturalnie stojące. Tak słabe osadnictwo było przyczyną, że rosyjska awangarda prawosławia dotarła aż do Brześcia nad Bugiem. Jeśliby kolonizowanie na kresach odbywało się zwartym frontem, ogarniającym również i Polesie, przystosowane do kulturalnej pracy i życia, Polska nie utraciłaby łatwo i szybko swych ważnych placówek na wschodzie. Ten spór — zasadniczy, a dla kraju nasze go niezmiernie żywotny, ukończył się wreszcie porozumieniem co do wspólnego programu robót na Polesiu. Dla zbadania tego zagadnienia wielkiej polityki i opracowania jej olbrzymiego planu zostały już przeprowadzone w kilku najważniejszych rejonach studja topo-hydrograficzne, meteorologiczne, geologiczne, gleboznawcze, florystyczne i etnograficzno-statystyczne. Praca ta nie ustaje.
Dla prac tego rodzaju jedyną bodaj, najdogodniejszą i najbardziej przekonywującą porą roku jest lato, gdy na „pustaciach“, „metrach“ i w „olosach“ poleskich bije żywszem już tętnem życie tej ziemi, gdzie pod opieką i wpływem Polski odchodzą w mrok prze-