Strona:F. Antoni Ossendowski - Polesie.djvu/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

na obszarach Polesia osiedlili się Krywiczanie a także Drewlanie, których potomkami są Poleszucy — mieszkańcy Polesia, gdzie znaleźć można byłoby niejeden kurhan drewlański, a wśród zabobonów, obyczajów i gadek ludowych dotrwał do czasów radja i samolotów nieufny, mroczny, przerażony brzemieniem życia duch Drewlan — podstępnych, milczących zacięcie, chciwych ludzi puszczy, moczarów i labiryntu im tylko znanych szlaków wodnych. O nich to napisał w swej kronice dziejopis Rusi kijowskiej: „żyją jak zwierzęta, zabijają jeden drugiego, jedzą wszystko w nieczystości, nie znają małżeństw, tylko porywają dziewczyny przy wodzie“.
Od czasów Drewlan, których podbili Igor i Olga, krocie przybyszów przechodziło i osiadało na Prypeci, Horyniu, Słuczy i Teterowie, wikłając coraz bardziej zagadnienia pierwotnych przodków ludu leśno-bagiennego. Dwa miljony Poleszuków oczekuje zatem ostatecznego wyroku o swem pochodzeniu ciemnem i tajemniczem dotychczas nierozwikłanem. Mozolą się nad rozwiązaniem tej zagadki uczeni, kroczący po żmudnych drogach badania do niebliskiego jeszcze ostatecznego celu.
Jedni uważają ich za Białorusinów, inni odnoszą ich do grupy małoruskiej. Prawdopodobnie — jest to mieszany typ etniczny,