Strona:F. Antoni Ossendowski - Pod smaganiem samumu.djvu/129

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

daleko głębsze, niż pomiędzy Berberami a europejczykami, ponieważ element krwi semickiej, płynącej w żyłach Tuaregów, jest prawdopodobnie znacznie słabszy, niż u Berberów i Arabów. Lingwistyczne badania, przeprowadzone w tym kierunku, dały pewne rezultaty.
Niezawodnie, że język, którym się posługują Tuaregowie, stanowi pierwotny język autochtonów berberyjskich. Jest to tak zwany „tamaszek“, posiadający dużo pierwiastów fenickich[1]. Mówiący językiem „tamaszek“ Tuaregowie używają dużo słów fenickich, jak naprzykład kobr — grób, malaka — panować, barraka — błogosławić, ben — syn, baka — płakać, kataba — pisać i cały szereg innych[2]. Więc pod tym względem poszukiwania kaukaskiego pochodzenia tych koczowników nie dały żadnych wyników.
Natomiast specjalne poszukiwania nazw, imion i słów, używanych przez szczepy, zaludniające Kaukaz, dały dużo poważnych powodów dla obstawania przy tej hipotezie.
P. Cauvet wynalazł cały szereg geograficznych imion kaukaskich, bardzo słabo zmienionych przez Tuaregów, czyli, jak oni siebie nazywają, Targui. Imiona te są używane przez Tuaregów dla nazwy szczepów lub miejscowości.
Z listy nazw szczepów Tuaregów, noszących imiona kaukaskie, a przytoczonych przez wymienionego autora[3], wybieram kilka najbardziej przekonywujących.

Sandata (miasto nad dopływem rzeki Manycz) zmieniło się w mowie Tuaregów na Yzandaten, Sarmaci

  1. Patrz: Judas, Nouvelle analyze de l’inscription fénicienne de Marseille, A. Servier, L’Islam et la psychologie du muzulman. Paris, 1923.
  2. Nawet nazwa wiatru „samum“ lub „samun“ prawdopodobnie pochodzi od fenickiego boga Samemnum, którego sługami były ogień i wicher.
  3. Bulletin de la Société de Géographie d’Alger, 1924, t. 99, str. 290—293.