Strona:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Przecież dla tych, którzy choćby raz jeden rzucili okiem na ślady dawnych gniazd tej od czci i wiary odsądzonej szlachty, staje się jasnym znaczenie i sens istnienia owych „królewiąt“ nikogo i niczego nie uznających. Osiedlali się oni w miejscach najniebezpieczniejszych, od chciwych i okrutnych wrogów zagrożonych stale, przy szlakach odwiecznych najazdów; gotowi byli do walki z nieprzyja-