Strona:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ ÓSMY
BOJKI

Wzdłuż rzek i potoków, w szerokich czy też wąskich dolinach rozsiadły się podłużno-uliczne wioski. Chaty i budynki gospodarcze tulą się do siebie pod jedną czterospadową, stromo wzniesioną strzechą dranicową lub słomianą; od łemkowskich chyż różnią się jeszcze tym, że ich mieszkańcy rzadko już i to przeważnie na zachodzie ożywiają szare, sczerniałe bierwiona czerwoną lub żółtą farbą i ozdabiają białymi pasmami. Częściej się zdarza, że od ulicy oblepią gliną lub pobielą ściany wapnem, a to i wprost w naturalnym zo-