Strona:F. A. Ossendowski - Staś emigrant.djvu/78

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Tegoż dnia dowiedziano się, że sędzia zniknął nagle.
Daremnie szukano go wszędzie. Domyślano się, że został porwany przez Indjan. Domysły te sprawdziły się najzupełniej.
Przed wieczorem na placu spostrzeżono konia, wbiegającego całym pędem.
Z siodła zwisała deska z napisem:

„Sędzia zostanie rozstrzelany, jeżeli dziś o północy na Czerwonych Skałach nie znajdziemy Hirama Smitha i jego towarzyszy.
Rada Irokezów Czarnych“.

Zgromadzenie mieszkańców Indjanopolisu zażądało od Smithów wydania prawdziwych winowajców wojny.
— Ha, posyłacie nas na śmierć! — krzyknął Hiram i zaklął ohydnie.
Zgromadzenie milczało, rozumiejąc niebezpieczeństwo, grożące kilku białym obywatelom Indjanopolisu. Nikt jednak nie wystąpił w ich obronie.