Strona:F. A. Ossendowski - Płomienna północ.djvu/491

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

„trup zabitego już zupełnie ostygł“, co ma znaczyć, że poczucie krzywdy i nienawiść już ugasił czas.
Francuskie władze mogą z łatwością kontrolować politykę podatkową i jej wykonanie w ksur’ach, z ich osiadłą i stałą ludnością. Trudniej idzie to z nomadami. Francuzi w tych wypadkach mają do czynienia z kaidami szczepów. Ci zaś bardzo często nadużywają swojej władzy na rzecz bogatych i na niekorzyść biedniejszych rodzin. Lecz biedacy w takich wypadkach umieją dać sobie radę. Zwykle zjawiają się w urzędzie francuskim i podają prawdziwą ilość sztuk bydła, należącego do bogaczy. Kontrola francuska, stwierdziwszy fałszywą relację kaida, pozbawia go tego tytułu i proponuje nomadom obrać innego.
Rada komuny Figuigu zaprosiła konsula p. de Vitasse, pułkownika Pariel’a i nas na paradną herbatę. Była to zwykła herbata z miętą, ale podczas tej ceremonji napatrzyłem się pięknym typom ze wszystkich ksur’ów i, wypytując się o interesujący mnie ustrój tej komuny, dowiedziałem się o niej dużo bardzo oryginalnych rzeczy. Istnieje tu, jak zresztą, w całej Saharze, odmienny od reszty Mahrebu, ceremonjał pogrzebowy. Gdy śmiertelnie chory Berber przestał już oddychać, starszy w rodzinie zbliża się do niego i mówi:
— W imię Allaha! Powiedz słowa chwały: La Illah Illa Allah! — Gdy chory milczy, wtedy zapytujący zwraca się do niego z innem żądaniem:
— Jeżeli Allah przechował w ciele twojem życie, podnieś jeden palec na znak, że Bóg jest Jeden!
Gdy leżący nie spełnia tego żądania, jest to dostatecznym dowodem, że dusza już opuściła ciało.
Krewni szybko obmywają ciało nieboszczyka, niosą na cmentarz i zakopują do ziemi. Przy takim sposobie stwierdzania śmierci nieraz się zdarza, że chowają ludzi jeszcze żyjących.
W grobie kładą nieboszczyka bokiem, twarzą na „gibla“, t. j. w kierunku Mekki. Po pogrzebie odbywa się uczta, przypominająca starosłowiańską tryznę, która