Strona:Ernest Renan - Żywot Jezusa.djvu/194

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Widzieliśmy już, że rodzina była dla Jezusa bardzo nieprzychylnie usposobiona[1]. Natomiast Jakób i Juda, spokrewnieni z nim przez Maryę Kleofasową, zaliczali się odtąd do najwierniejszych uczniów; sama Marya Kleofasowa należała do garstki kobiet, które podążyły za nim aż na Golgotę[2]. Matka w tym czasie nie była przy Jezusie. Dopiero po jego śmierci zyskała wielkie poważanie[3] a uczniowie usilnie się starali, aby ją sobie zjednać[4]. Owi członkowie właściwej rodziny założyciela chrześciaństwa stanowili wpływową grupę pod nazwą »Braci Pana«, stali długo na czele kościoła jerozolimskiego a po zburzeniu stolicy[5] schronili się do Batanei[6]. Sam fakt, że byli mu bliżsi, wynosił ich już niezmiernie nad innych, zupełnie tak samo, jak to miało miejsce z żonami i córkami Mahometa, które za życia proroka były mało znane a dopiero po jego śmierci zyskały wielkie uważanie.

W tem gronie przyjaciół Jezus widocznie wyróżniał niektórych i utworzył z nich kółko ściślejsze. W pierwszej linii należeli do tego ściślejszego kółka synowie Zebedeusza Jakób i Jan. Były to dusze płomienne, namiętne. Jezus zwał ich słusznie »synami gromu» z powodu ich wielkiej żarliwości a oni byliby na pewno

  1. Okoliczności podane przez Jana w roz. XIX, 25—27 pozwalają przypuszczać, że rodzeni bracia Jezusa w ciągu całej jego działalności publicznej nigdy się do niego nie zbliżyli.
  2. Mat. XXVII, 56; Marek XV, 40; Jan XIX, 25.
  3. Dzieje apost. I, 14. Porów. Łukasz I, 28 i II, 35 — z których to ustępów widać już wielkie uwielbienie dla Marji.
  4. Jan XIX, 25 i nast.
  5. Patrz str. 22 uwaga 18)
  6. Juliusz Afrykańczyk, u Euzebiusza H. E. I, 7.