Strona:Erazm Majewski - Profesor Przedpotopowicz.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Niebotyczne drzewa iglaste, kołysane wiatrem, podawały sobie wiecznie zielone konary, niby do uścisku bratniego. Obok nich grubopienne Sagowce (Cykady) poważnie chwiały swemi pióropuszami.


Krajobraz Tryasowy.

Cóś szczególnego mają w sobie te dziwaczne rośliny, będące połączeniem trzech całkiem różnych typów. Jest w nich coś