Strona:Erazm Majewski - Doktór Muchołapski.djvu/338

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

W potrzebie umie wyżywić się na bardzo różnych polach działalności owadziej. Gąsienica więc jego przyjmuje zwykle barwę rośliny, na jakiej żeruje. Na żółtych kwiatach Starca (Senecio jacobae) jest żółtą, na czerwonych Goryczki (Gentiana) czerwono umalowaną, na białawych kwiatach rumianków — bywa białą.
Niewinne zabarwienie skóry oddaje jej lepsze usługi, aniżeli twardy pancerz chrząszczów, lub sztuczne futerały chróścików, zmierzchnic i t. p. sześcionogich lisów.
Ścisłe badania przekonały, że różnic ubarwienia nie wywołuje tutaj natura pokarmu, jakby to się na razie zdawać mogło. Powody są głębsze i przyroda w inny tajemniczy sposób dopomaga gąsienicy do ukrycia się przed żądnym wzrokiem ptaków i jeszcze gorszych od nich gąsieniczników.
— Więc fakta te dowodzą najwyraźniej, że wszystko w naturze stworzone jest z celem, — odezwał się lord Puckins.
— Bynajmniej. W tem zjawisku nie należy upatrywać jakiejś tajemniczej celowości, jakiejś opiekuńczej przezorności natury w ochranianiu dzieci swoich, bo przyczyna jego leży w granicach bardziej zrozumiałych i naturalnych.
Nie należy przypuszczać, aby przyroda ubarwiła naumyślnie owadka żyjącego w trawie na zielono w tym celu, aby go łatwiej ukryć przed wzrokiem nieprzyjaciół. Zielony owad utrzymał się dlatego w trawie, że większość jego braci inaczej ubarwionych uległa wyniszczeniu i że w szeregu licznych pokoleń te głównie osobniki zostawały przy życiu, których kolor ciała najbardziej zbliżonym był do zielonego. Cecha ta, w miarę łączenia się z sobą coraz zieleńszych potomków, drogą dziedzictwa utrwalała się i wyraźniejszą stawała, aż w końcu gatunek ten stał się zupełnie zielonym.