Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/89

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
3

Najukochańsza Ciociu!
Wyrazić mi trudno, co czuję i czego dziś życzę Cioci najmilszej, tyle pragnień dobra zebrało się w piersi, dla Ciebie.
Kocham Ciebie, Ciotuniu droga i proszę Boga, aby Ci, los sprzyjał, aby dola Twoja była jasna jak słonko a ludzie zacni aby Cię otaczali i kochali.
Nie miej trosk nigdy ani kłopotów i nie wiedz czem rozczarowanie bolesne i gorycz życia.
Przyjmij tę trochę życzeń od kochającej Cię

Siostrzeniczki Ludwiki.
4

Ciociu najdroższa!
Niech idą w kąt wszelkie kłopoty i smutki, niech dobrobyt Ciebie otacza a zmartwienie zdala będzie od Twego domu.
Nie znaj czem udręka i ból, czem zawód gorzki i ludzka niewdzięczność.
Żyj nam długo i bądź zawsze szczęśliwa!

Twój kochający Cię
Siestrzeniec Michał.