Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/77

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
6

Mój dziadziu najukochańszy!
Kocham Cię całem mojem małem serduszkiem i kochać Cię będę do końca mego życia.
Niech Ci Bóg da wszystko co najlepsze a więc zdrowie, siły i szczęście.
Bądź i nadal dla nas przykładem i wzorem do naśladowania, kieruj naszem postępowaniem i hartuj do życia, jakie przed nami się roztacza, do życia pracy i znoszenia nieraz ciężkości.
Niech Ci, Dziadziu najmilszy, nigdy nie zasępią oblicza smutki ani kłopoty, niech Ci gwiazdka powodzenia stale przyświeca.
Przyjmij odemnie dar największy, na jaki mię stać — dar serca mego.

Twoja kochająca wnuczka
Kazimiera.
7

Dziadziu najdroższy!
Niech Ci Bóg Najwyższy da szczęście i od trosk wszelkich ochroni. Niech Ci życie wesoło i bez przeciwności upływa.
Bądź zawsze zdrów i z uśmiechem na ustach, Dziadziu najdroższy i niech szacu-