Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

większą za życie Twe bez skazy, za starania i miłość, jakiemi mię otaczałaś i otaczasz, za pobłażliwość dla mnie, która nieraz nie byłam warta Twojego przywiązania.
Niech Ci Bóg daje wszystko co najlepsze i najmilsze, a ja ze swej strony obiecuję Ci być osłodą i nigdy nie przyczyniać zmartwienia.

Twoja kochająca wnuczka Aldona.
11
Najdroższa Babciu!

Miłość moja dla Ciebie, Babciu najdroższa, świętą jest i wielką i ona nie daje mi tamować w sercu tego, co dla Ciebie uczuwam.
Każe mi wołać, żeś dla mnie słonkiem i szczęściem, że Cię kocham i pragnę Twego prawdziwego dobra.
Żyj dla kraju i rodziny lata jaknajdłuższe, niech Ci każdy dzień spływa jak jedna mała chwilka, niech omija smutek i zwątpienie, a los dostatki i szczęście w dom Twój wprowadza.

Życzy Ci tego kochający Cię wnuk
Stefan.