Strona:Eliza Orzeszkowa - Pieśń przerwana.djvu/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
21
PIEŚŃ PRZERWANA

podziw. Na klombie też widzę kwiatki. Czy także są przez panią zasiane lub zasadzone?
— Trochę lewkonii i rezedy... tylko trochę, ja i siostra moja nie mamy czasu uprawiać więcej...
— Siostrzyczka pewnie starsza?...
— Owszem, młodsza ode mnie o lat cztery...
— Więc ma lat?
— Piętnaście...
Umilkli; ona, znowu zmieszana, spuściła twarz nad robotą i szyć zaczęła; on, oparty o sztachety, patrzał na nią i nie odchodził. Zmieszanie, które ją ogarnęło, pochodziło właśnie ze sposobu, w jaki patrzał na nią.
Zdjął był przed chwilą kapelusz i oczy jego w oprawie podłużnej,