Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

jąca niewielkie dochody, wstydzi się gotować i zająć gospodarstwem, to niezawodnie w krótkim czasie mąż będzie miał powody wstydzić się za nią i za siebie sa­mego. Od kuchni zależy zdrowie, od zdrowia energia, od energii powodzenie. Rok cały złego pożywienia może stanowić: czy człowiek będzie ministrem, czy téż małym urzędnikiem. Mówią, iż przedwczesny upadek Emersona spowodowany był obfitém spożywaniem rozmaitych źle przyrządzonych pokarmów. Jeśli więc żony chcą mieć mężów zadowolonych oraz zdrowe i zdolne dzieci, niech przedewszystkiém zajmą się ich pokarmem.
Znałem żywy przykład prawdziwie rozumnego postępowania kobiety, która najzupełniéj zasługiwała na zaszczytną nazwę gospodyni domu. Pani ta, żona wojskowego, zwykła była dawać obiady, równie słynne z przyjemnego towarzystwa, jak z wybornej kuchni. Widząc ją wykwintnie ubraną, podtrzymującą dowci­pną rozmowę ze swoimi gośćmi, niktby się nie do­ myślił, że wszystkie doskonale przyrządzone i podane potrawy były jéj dziełem. Mając szczupłe środki i mo­gąc tylko trzymać dziewczynę do posługi, sama zajmo­wała się kuchnią. Przyrządzała wszystko, potem ubie­rała się szybko, na swą elegancką toaletę zarzucała kuchenną bluzę, i ostatecznie doglądała i uczyła kolei podania służącą. O godzinie obiadowéj bluza szła w kąt, pani domu rzucała ostatnie wejrzenie na zasta­wę stołu, potém przyjmowała gości, których liczba często dochodziła dwunastu.
Jeżeli praktyczny moralista za pierwszy obo­wiązek uważa usuwanie od bliźniego pokusy, to jakże wielką jest wina żon, które narażają swych mężów na