Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/253

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

sztuki, przynoszę śniadania po 10 cent. od każdego. Czeszę codzień po 25 cent. tygodniowo, ścielę łóżka po 10 cent. tygodniowo.” New York Morning Journal donosi, iż przez dwanaście miesięcy, przebytych w Vassar, praktyczna dziewczyna nietylko utrzymała się przyzwoicie, lecz opłaciła wpisy i kursa.
Można się wiele nauczyć z dobréj powieści, samo zaś zapomnienie o sobie przy czytaniu opisu wymarzonych charakterów odświeża i pokrzepia, — jednakże zbytnie zamiłowanie w czytaniu powieści jest jednym z powodów stępienia umysłu i odwrócenia go od poważnych studyów.
Mówią, iż wiek nasz jest wiekiem czytania; właściwiéj może byłoby go nazwać wiekiem plotkarskim, bo nasze zamiłowanie do plotek oddziaływa na literaturę. Ztąd to pochodzi popularność niektórych czasopism. Gdyby tylko czytane były te książki, które na to zasługują, połowa plotek przepadłaby niezawodnie. W swoim „Postępie nauczania” lord Bacon doradza naukę matematyki dla chłopców, których myśl ciągle przeskakuje z przedmiotu na przedmiot i nie może się na jednym zatrzymać. Jeśli w chłopcach należy wyrabiać zdolność skupiania umysłu, bardziéj jeszcze stosuje się to do dziewcząt. Teraz, gdy dzienniki i czasopisma zepchnęły w kąt książki, grozi nam wszystkim ptasie usposobienie. Są już tacy, co uważają, iż nawet dziennikarski artykuł jest zbyt długim, i lubią, jak wróble, żywić się tylko okruszynami. Kiedy ludzie przenoszą w ten sposób nad chleb pszenny prawdziwéj literatury otręby, sieczkę i plewy powszednich wypadeczków, albo skandalów towarzy-