muzyki może zatem niekiedy stanąć ponad artystyczną, tylko, że estetyka jako nauka o pięknie sztuki, nie ma obowiązku zajmować się takiemi wypadkami, bo do niej należy jedynie muzyka artystyczna.
Najniezbędniejszą rzeczą przy szukaniu estetycznych wrażeń jest to, iż utwór powinien być słuchany dla niego samego, bez względu na jego rodzaj i na to, jak go pojmować mamy. Skoro bowiem muzyka występuje raz jako środek, aby w nas pewien nastrój wywołać, nastrój, służący za tło lub dodatek, wówczas przestaje działać czysto artystycznie.
Bardzo często się zdarza, iż za artystyczną bierzemy ową, jak ją nazwaliśmy, żywiołową stronę muzyki. Spowodowuje to często nieporozumienia, a setki znanych zdań o muzyce nie odnoszą się właściwie do czego innego, jak tylko do zmysłowego oddziaływania tonów.
Jeżeli Henryk IV u Szekspira (II część IV. 4) umierając, każe sobie grać, to z pewnością nie w tym celu, ażeby przysłuchiwać się wykonywanej kompozycji, tylko ażeby się ukołysać jej żywiołem
Strona:Edward Hanslick - O pięknie w muzyce.djvu/173
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.
— 173 —