stycznych tworach muzyki raczej kontemplacyjnego upodobania, które paraliżuje jej wpływ żywiołowy. To też łatwo pojmujemy, iż działanie muzyki u starożytności posiadało więcej mocy.
Przypatrzywszy się bliżej właściwościom muzyki starożytnej, możemy prędzej zrozumieć i opowiadania o specjalnem działaniu poszczególnych tonacji. Każda tonacja miała swoje określone przeznaczenie i nie wkraczała w dziedzinę drugiej. Doryckiej tonacji używali Grecy przy poważnych uroczystych okazjach, w szczególności religijnych; frygijską zapalali wojowników do bitwy, lidyjską opiewali boleść i żałobę, a eolska rozbrzmiewała przy uciechach miłości i wina.
Przez to ścisłe odróżnianie czterech tonacji, dla tyluż różnych stanów duszy, jak również przez konsekwentne łączenie każdej ze stosowną poezją, musiało oczywiście ucho i serce wyobrazić sobie mimowolnie zdolność reprodukowania uczuć odpowiednich każdej tonacji, po usłyszeniu dźwięków muzyki.
Na podstawie tego jednostronnego
Strona:Edward Hanslick - O pięknie w muzyce.djvu/166
Ta strona została uwierzytelniona.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/06/Edward_Hanslick_-_O_pi%C4%99knie_w_muzyce.djvu/page166-903px-Edward_Hanslick_-_O_pi%C4%99knie_w_muzyce.djvu.jpg)