Strona:Edmund Krzymuski - O odpowiedzialności karnej zwierząt.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
7
KARNEJ ZWIERZĄT

dzy wyrazem moralności w życiu zwierzęcem a tym, który ona otrzymuje w działalności ludzkiej. Otóż materyaliści chcą tę różnicę sprowadzić do minimum.
Dla dokonania tego uczeni, o których dotąd była mowa, pozbawiali człowieka wolnej woli, a więc gwałtem obniżali jego moralność aż do poziomu etyki zwierzęcej.
Dla dokonania tego samego uczeni, z którymi teraz mamy zabrać znajomość, obierają całkiem inną drogę, a mianowicie podnoszą etykę zwierzęcą aż do poziomu moralności ludzkiej, przyznając także bydlętom wolną wolę i w imię tejże uważając za właściwe pociągać je do odpowiedzialności prawnej.
Do tych należy między innemi Dr. Lacassagne, profesor medycyny sądowej w uniwersytecie Lugduńskim.
W obronie honoru zwierząt tak niesłusznie zdaniem jego posądzanych o brak zmysłu moralnego wystąpił Dr. Lacassagne przed kilku tygodniami z artykułem drukowanym w Revue scientifique p. t. „O popełnianiu zbrodni przez zwierzęta“ („De la criminalité chez les animaux“).[1]
Dr. Lacassagne ubolewa nad tem, że ludzie niegdyś tak serdecznie usposobieni względem zwierząt, dziś pogardzają niemi; że niegdyś, poczuwając się do obowiązku wytaczania zwierzętom procesów karnych za różne drobne lub większe ich przewinienia, dzisiaj uważaliby to za ujmę dla siebie; że niegdyś, uznając w zwierzęciu istotę obdarzoną wolną wolą, dzisiaj czynią z tej władzy swój wyłączny monopol.
Któż temu winien, pyta się Dr. Lacassagne? Czyż może obudzenie się w naturze ludzkiej jakichś zdrowszych i długo drzemiących w niej instynktów? Bynajmniej. Przyczyną tego jest raczej przytłumienie w człowieku owego wrodzonego mu poczucia dobroci i sprawiedliwości, które niegdyś odzywało się głośno w jego sercu i któremu w nowszych czasach zadały cios tak śmiertelny teorye metafizyczne prawa. Dr. Lacassagne wymienia tu nawet wyraźnie winnych. Potężny wpływ Kartezyusza oraz encyklopedystów i uczonych XVIII-go wieku, o których Dr. Lacassagne powiada, że byli częściej burzycielami, niż budowniczemi — oto zdaniem jego rzeczywista przyczyna tej emancypacyi człowieka, nad którą on tak serdecznie ubolewa.

Oj! nieszczęśliwa ta nasza oświata! Nie dosyć, że Rousseau widział w niej przyczynę wszelkich nierówności społecznych między ludźmi, trzeba jeszcze, aby dzisiaj uczony tak poważny jak Dr. Lacas-

  1. Revue scientifique, 14 Janvier 1882.