Strona:Edmund Jezierski - Prawda o Sowietach.djvu/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

scowościach, zwłaszcza na Ukrainie, Krymie i nad Donem dokonywała i dokonywa krwawych pogromów żydowskich.

VIII.

Literatura i sztuki piękne w Rosji Sowieckiej, o ile tylko służą komunizmowi, cieszą się w szerokim zakresie opieką władz. W wytworzonej jednak dusznej atmosferze rządowej duszą się prawdziwe talenty, i wszyscy wybitniejsi twórcy rosyjscy, nie mogąc się poddać nakazom cenzury urzędowej, wyemigrowali zagranicę, gdzie w atmosferze wolności talent ich bujnie rozwijać się może. Nawet Gorkij, który w początkach całkowicie się oddał służbie u Sowietów, nie mogąc tam wytrzymać, uciekł zagranicę, i tam tworzy, nie myśląc zupełnie o powrocie do „raju sowieckiego“.
Z młodych poetów najzdolniejszy Jesienin, w samobójstwie szukał wyzwolenia z dręczących go wątpliwości. Inni, pozostali w Rosji, dla chleba poddali się nakazom władzy i tworzą w „kazionnym“ stylu poezje i utwory prozaiczne, wychwalające władzę i ustrój sowiecki.
Dziennikarstwo sowieckie, nudne, suche i jałowe, podające tylko rozważania „principialne“ doktryn komunistycznych, spadło na poziom nader nizki, tak że aż jeden z dygnitarzy sowieckich, Tomskij, po powrocie z Paryża, zwrócił na to uwagę i wystąpił z naganą w stosunku do prasy, domagając się, ażeby wznieśli się chociaż do poziomu białogwardyjskich emigranckich publicystów. Zapomniał jednak o tem, że praw-