Strona:E. Korotyńska - Wierszyki dla dzieci.djvu/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 10 —


SIKORKA

Leci ptaszek
Jak wicher tak leci
Do swych drogich,
Do małych swych dzieci
W dziobku zdobycz,
Więc pędzi co siły,
Tam gdzie drobiazg
Już czeka nań miły...
Przyleciała — nad gniazdkiem
Się schyla...
Ach! straszliwa
Dla matki to chwila...
Puste gniazdko
Puściutkie ich łoże...
Kto je porwał?
O, Boże mój, Boże?...
Odpowiedzi już niema
Nie żyją!
Już serduszka
Maleńkie nie biją...
Nie zakwilą
Pisklątka jedyne.
Ukochania najdroższe
Matczyne...