Strona:Dzieło wielkiego miłosierdzia.djvu/70

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Gdy mimo to Mateczka ustawicznie modliła się za hierarchię, aby uznała Dzieło Miłosierdzia i dała nam swobodę pracy nad odrodzeniem Kościoła, — „pewnego dnia, mówiła Mateczka, Pan Jezus dał mi poznać jasno, że hierarchia Kościelna nie przyjmie Dzieła Miłosierdzia i odrzuci Związek Maryawitów, ale Bóg sam przeprowadzi Wolę Swoją w Miłosierdziu dla świata. Potem Pan Jezus dał mi do wyboru: Albo pójść za Wolą Bożą, albo poddać się wyrokowi hierarchii Kościelnej i pozostać z nią w jedności. Wtedy jasno zrozumiałam, że nastąpi ostateczny rozdział z hierarchią; jeśli więc nie pójdę za nią, to muszę stanąć przeciwko niej. — Na myśl o rozdziale niewypowiedziany ból ogarnął duszę moją, zaczęłam więc błagać Pana Jezusa za Kościołem i przedstawiać Mu, że wiarę, Sakramenta święta i poznanie Jego Samego zawdzięczam Kościołowi Katolickiemu. W odpowiedzi na to Pan Jezus dał mi poznać, że jeśli spełnię wolę hierarchii, to zwichnę zamiary Boskie względem Dzieła Miłosierdzia. Wobec tego natychmiast zdałem się na Wolę Pana Jezusa i rzekłam: „Panie, niech się stanie Wola Twoja.“ I w tej chwili uczułam niewypowiedziany ból w duszy z rozłączenia z hierarchią i zrozumiałam, że jest to mistyczne wyrwanie z duszy miłości dla Kościoła. Potem uczułam pokój zupełny i usłyszałam słowa Pana Jezusa: „Odtąd nie obowiązują cię żadne prawa i postanowienia Kościoła.“ Rozumiałam przez to, że nie obowiązują mnie te prawa i postanowienia Kościoła, które nie wypłynęły z przykazań Boskich i zasad Ewangelii świętej, ale były wydane przez hierarchię dla zapewnienia sobie władzy i panowania w Kościele nad wiernymi, w celach ziemskich i nie mających nic wspólnego ze zbawieniem dusz. Wkońcu Pan Jezus dał mi poznać stan moralny hierarchii Kościoła Rzymsko-Katolickiego oraz jej