Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 11.djvu/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   42   —

rety! To dyabeł, nie potwora; ucieknę. Nie mam dość długiej łyżki, aby zasiąść z nim do jednej misy[1].
Trynkulo.  Stefano! Jeśli jesteś Stefano, dotknij mnie, przemów do mnie; ja jestem Trynkulo; nie bój się, twój dobry przyjaciel, Trynkulo.
Stefano.  Jeśli jesteś Trynkulo, to wyleź. Pociągnę cię za mniejsze nogi, bo jeśli są jeszcze na ziemi nogi Trynkula, to te być muszą a nie inne. Jesteś prawdziwy Trynkulo, na uczciwość. Jakżeś się dostał pod to cielę z księżyca? Czy ono Trynkulami trzaska?
Trynkulo.  Wziąłem je za stworzenie przez piorun zabite. Lecz ty, Stefano, czy nie utonąłeś naprawdę? Teraz zaczynam wierzyć, że nie utonąłeś. Czy burza przeszła? Schowałem się przed burzą pod sukmanę umarłego cielęcia z księżyca. A ty, Stefano, czy żyjesz? O, Stefano! dwóch Neapolitańczyków ocalało!
Stefano.  Proszę cię tylko, nie wierć się tak koło mnie; żołądek mój w nienajlepszym stanie.

Kaliban.  Piękne stworzenia, jeśli to nie duchy.
To bóg uczciwy z niebieskim napitkiem,
Uklęknę przed nim.

Stefano.  Jak śmierci uszedłeś? Jak tu przybyłeś? Przysięgnij na tę butelkę, że mi powiesz, jak tu przybyłeś. Ja się uratowałem na beczce kanaryjskiego wina, którą majtkowie z pokładu w morze rzucili, przysięgam na tę butelkę, którą sam własnemi rękami z kory wystrugałem od czasu, jak mnie fale na brzeg wyrzuciły.
Kaliban.  Ja ci przysięgnę na tę butelkę, że będę twoim wiernym poddanym, bo twój napój nie jest ziemski (klęka).
Stefano  (do Kalib.). Pij, a przysięgnij! (Do Trynk.) A ty, jak się wyratowałeś?
Trynkulo.  Płynąłem do brzegu jak kaczka; bo przysięgam, że mogę pływać jak kaczka.

Stefano.  Pocałuj tę świętą księgę. Choć możesz pływać jak kaczka, podobniejszy jesteś do gęsi.

  1. Przysłowie angielskie: trzeba długiej łyżki, żeby jeść z dyabłem.