Strona:Dzieła Williama Shakspeare II tłum. Hołowiński.djvu/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
102
MAKBET.
SCENA DRUGA.
(Okolica blizko Dunsinanu).
Wchodzą z bębnami i chorągwiami MENTET, KATNES, ANGUS, LENOX i Żołnierze.
MENTET.

Wojsko Anglów blizko, które wiodą Malkolm,
Siward jego wuj i waleczny Makduff.
Zemsta pała w nich: bo ten powód święty
Mozę i Ascetę wieść na bój zacięty,
I na rozlew krwi.

ANGUS.

Przy Birnamu lesie
Napotkamy ich; po téj idą drodze.

KATNES.

Kto wie, Czy z Malkolmem nie jest jego brat?

LENOX.

Nie jest pewno, panie, bo mam ślachty spis;
Jest Siwarda syn, i z nim liczna staje
Niezarosła młódź, co raz pierwszy daje
Dowód, że są męże.

MENTET.

Cóż porabia tyran?

KATNES.

Silny plac Dunsinan wzmacnia jeszcze wałem.
Jedni zwą warjatem, drudzy, który mniéj
Nienawidzą jego, zowią mężnym szałem;
Lecz nie zepnie pewno swojéj sprawy złéj
Pasem praw i ładu.