Autor, poświęciwszy słów parę losowi sztuk Szekspira przez wiek XVI i XVII, przechodzi z kolei do scharakteryzowania jego utworów.
„Ogół barwy sztuk Szekspira, czytamy w tej ocenie, tak się różni od sztuki dawnej, jak masa ogólna pojęć, stan zmysłowy i umysłowy w wiekach nowych od ich stanu w starożytności“. Na potwierdzenie sądu tego przytacza zdanie Augusta Schlegla i Horna. Tego ostatniego słowa brzmią: „Sztuki dramatyczne Szekspira tak różne są od sztuk greckich, jak życie chrześcijańskie od pogańskiego, nie przypadek, lecz wola ludzka oraz kierunek Boski są działaczami w obrazach“.
K. Danielewicz w swym porównawczym szkicu, w którym zestawia Goetego i Szekspira, zwraca uwagę na chwilę dziejową.
„Szekspir i Goete, bardzo są z istoty swojej do siebie podobni; oba ani chrześcijanie ani właściwi filozofowie; jeden empiryk, a drugi naturalista. Ale choćbyśmy tych dwóch wyłączyć z ogólnego prawa mieli, niemniej przyznać musimy, że w każdym ważny moment historyczny odbił się w poezyi“.
Literatura nasza o Szekspirze, lubo w tym czasie będąca w zarodku, nie jest bynajmniej jednostronną. Wysuwanie naprzód warunków współczesnych, stanowi jeno określenie tego, co cechowało krok naprzód od prac poprzednich. Rys ów przedtem nie występował wcale, albo bardzo niewyraźnie. W ogóle zaś poglądy na albiońskiego mistrza rozszerzały się, nabrały treści. Co raz więcej znajdujemy wiadomości i o dziełach jego i o komentatorach.
W r. 1841 pojawia się praca omawiająca już oddzielny utwór Szekspira. A. E. Koźmian, zdawna wielbiciel angielskiego poety, drukuje w Bibliotece Warszawskiej rozbiór „Kupca Weneckiego“.
Strona:Dzieła Wiliama Szekspira T. IX.djvu/391
Wygląd
Ta strona została przepisana.
385
SZEKSPIR W KRYTYCE LITERACKIEJ.