Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

śniać, ganić, poprawiać, zbijać. Trzeba o każdej rzeczy za i przeciw mówić, a co w niej zdaje się być godnem pochwały, wydobyć i w mowie użyć.
Powinniśmy nauczyć się prawa cywilnego, poznać ustawy, przyswoić sobie znajomość starożytności, obeznać się ze zwyczajami senatu, z porządkami Rzeczypospolitej, z prawami sprzymierzeńców, z traktatami, z umowami, z obowiązkami władz publicznych. Trzeba nakoniec ze wszystkich gałązek pięknego wykształcenia zerwać kwiat dowcipnych żartów, ktoremi jak solą cała mowa ma być przyprawiona. Wszystko wam wysypałem, co wiedziałem, a może każdy obywatel, ktoregobyśc.ie w jakiem towarzystwie dopadli, to samoby wam na wasze pytania odpowiedział.

XXXV. Gdy to Krassus powiedział, nastało milczenie. Lubo obecnym zdawało się, że dostatecznie na to odpowiedział, o co go pytano, myśleli atoli, że daleko prędzej skończył, niżeli sobie życzyli. Wtedy odezwali sie Scewrola: Coż tedy, Kotta i ty Sulpicyuszu, czemu milczycie? nicże wam więcej na myśl nie przychodzi, o cobyście Ivrassa zapytać mogli?
I owszem, odpowiedział Kotta, właśnie o tem myślę; bo mowa jego tak szybko płynęła, słowa tak prędko uleciały, że uczułem ich mocne wrażenie, ale śladów zaledwie dostrzedz mogłem. Zdawało mi się jak gdybym przyszedł do jakiego bogatego i pełnego drogich rzeczy domu, ale gdzie kobierców nie rozesłano, naczyń srebrnych, obrazów, posągow na widok nie wystawiono, tylko te wszystkie osobliwości na kupę złożono i ukryto; tak Krassus w swej mowie dał nam widzieć skarby i bogactwa swego geniuszu jakby, pod zasłoną i powłoką, którym gdy przypatrzyć się chciałem, zaledwie spojrzeć na nie mogłem. A tak nie mogę powiedzieć, że nie wiem co on posiada, ani też żem to dobrze obejrzał i poznał.
Czemuż tedy, rzekł Scewola, nie czynisz, cobyś uczynił, gdybyś do domu pełnego kosztownych rzeczy przyszedł? Jeślibyś wszystkie, jak mówisz, zastał na bok odłożone, a miał gorącą chęć oglądania onych, nie wahałbyś się prosić gospodarza, żeby ci pokazać kazał, zwłaszcza jeślibyś był jego przyjacielem. Podobnież poproś teraz Krassa, aby te wszystkie