Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/510

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

utrzymywał i słoni nie chował, w mieście Laodycei w szkole zapaśników od niejakiego Leptinesa zabity został. Postawili mu wtenczas ojcowie nasi w zamian za życie posąg, żeby przez długie lata był zaszczytem jego potomków, a który dziś jest jedyny tej znakomitej rodziny pamiątką[1]. Owoż, tak Kn. Oktawiusza, jako też Tulla Kluwiusza, L. Roscyusza, Sp. Antiusza i K. Fulcyniusza, od króla Wejensów zamordowanych, nie krew przy śmierci wylaną, ale samę śmierć w usłudze Rzeczypospolitej podjętą uczcić chciano.
III. Gdyby tedy, senatorowie, śmierć Serw. Sulpicyusza była przypadkowa, ubolewałbym nad tak ciężką stratą przez Rzeczpospolitą poniesioną; nie żądałbym jednak pomnika, sądząc że żal powszechny byłby dostatecznem jego popiołów uczczeniem. Ale kto wątpi aby samo poselstwo nie skróciło mu życia? Z sobą śmierć wyniósł, od której, gdyby był z nami pozostał, jego własne staranie, pilna troskliwość najlepszego syna, najcnotliwszej żony, ochronićby go mogła. Ale on uważając że, jeśliby woli waszej nie usłuchał, okazałby się niepodobnym do siebie; jeśliby zaś usłuchał, że poselstwo podjęte w sprawie publicznej życie mu skróci, wolał je położyć w tem nagłem Rzeczypospolitej niebezpieczeństwie, niż żeby się zdawało że jej nie tyle usłużył, ile w jego mocy było. Nie w jednem mieście, kędy przejeżdżał, mógł odpocząć i zdrowie poratować. Nie brakowało ani grzecznych zaproszeń od gospodarzy, jakich tak zacny człowiek był godzien, ani upomnień od towarzyszów podroży, żeby odpoczął, miał wzgląd na życie; ale on spiesząc się, chcąc ją najprędzej zajechać, pragnąc polecenie wasze dopełnić, w tem mocnem postanowieniu, pomimo choroby, do końca wytrwał.
Antoniusz niezmiernie przybyciem jego zmieszany, wiedział bowiem że co mu Serw. Sulpicyusz z woli waszej zapowiadał, za zdaniem i wpływem jego postanowiono, okazał jak nienawidził senat,

    tor, syn Antiocha IV Epifanesa, trzy tylko lata od roku 164 panujący. Zabił Oktawiusza Leptines za to, że on dopełniając poleceń senatu flotę króla Antiocha Eupatora spalić, słonie pozabijać kazał.

  1. Familia Oktawiuszów wygasła na Kneju i Lucyuszu Oktawiuszach, konsulach roku 76 i 75, synach lub synowcach Kn. Oktawiusza, konsula roku 87, którego Cynna w krześle senatorskiem siedzącego zamordował. Powstała potem z nicości druga gałąź tej familii w osobie K. Oktawiusza, ojca Oktawiana, przyszłego cesarza Augusta. Obacz notę 5 do trzeciej Filippiki.