z takiem i ja będę: szczególne i właściwe mi uczucie niechęci, któreście jednak i wy za spólne ze mnę zawsze uważali, z osnowy głosu mego na bok odłożę, i na czas zemsty zachowam.
II. Cztery są prowincye, senatorowie, o których, jak słyszę, dotąd mówiono: dwie Gallie, które teraz pod jedną władzą połączone widzimy[1], Syrya i Macedonia, które, pomimo waszej woli, gdyście uciśnieni byli, owi zgubni konsulowie w nagrodę za obaloną Rzeczpospolitę sobie przywłaszczyli. Podług prawa Semproniuszowego[2] o dwóch prowincyach postanowić mamy. Możemyż mieć jaką wątpliwość o Syryi i Macedonii? Pomijam że ci, co te prowincye dostali i teraz niemi rządzą, nie wprzód je otrzymali, aż gdy senat potępili, władzę waszę z rządu Rzeczypospolitej usunęli, wiarę publiczną zgwałcili, lud Rzymski ucisnęli, mnie i całą moję rodzinę najszkaradniej i najokrutniej pognębili. Pomijani wszystkie domowe, w Rzymie popełnione bezprawia, które jednak są takie, że nigdy Annibal temu miastu tyle złego nie życzył, ile oni sprawili. O samych tylko prowincyach mówić będę. Jedna z nich Macedonia, którą wprzód wielu wodzów naszych nie twierdzami, ale znakami zwycięztwa obwarowali, i niemało zwycięztw odniósłszy i tryumfów odbywszy oddawna uspokoili, tak jest teraz od Barbarzyńców, którym przez chciwość pokój wydarto, pustoszona, że Tessalończy — kowie, mieszkający w środku naszego państwa, opuścić miasto i zamek obwarować musieli, że nasza droga wojskowa[3], idąca przez Macedonią aż do Hellespontu, nie tylko dla napadu Barbarzyńców niebezpieczną się stała, ale nawet obozami Trackiemi jest przecięta i poznaczona. Tak tedy ci ludzie, którzy, dla pozyskania pokoju, ogromną moc pieniędzy dali naszemu przesławnemu wodzowi, teraz chcąc napełnić swe wypróżnione domy, za kupiony
- ↑ Cezar otrzymawszy roku 59 na wniosek trybuna Watyniusza Gallią Cisalpińską i Illiryą z woli ludu pomimo silnego oporu senatu, do którego podług prawa K. Gracha rozdawanie prowincyj konsularnych dotąd należało, i widząc senat przejęty strachem na widok użytego na Forum gwałtu, zażądał od senatu rządów Gallii Transalpińskiej, które mu senat, chcąc zachować cień dawnej władzy zaraz nadał. Dio Cassius, XXXVIII.
- ↑ Obacz mowę Cycerona za swym domem, 9, i notę 8.
- ↑ Droga ta zwana Egnatia, szła z Apollonii i z Dyrrachium w prawo przez Herakleę, Tessalonikę do rzeki Hebru, w lewo do Illiryi. Strabo, VII.