Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

wość sądów, taką sprzeczność między wyrokami, taką samowolność sędziów mógł znieść? Kiedyście już poznali, co się jasno w całej mowie okazało, że Oppianikus w owym sądzie koniecznie skazany być musiał, zwłaszcza przez tych samych sędziów, którzy dwa uprzednie wyroki wydali; zarazem i to poznać koniecznie musieliście, że Kluencyusz nie miał żadnej przyczyny, dla którejby chciał sąd przekupić.

XXIII. Pominąwszy już wszystkie inne dowody, pytani cię, T. Akcyuszu[1], czy myślisz że Fabrycyusz niewinny potępiony został, czy utrzymujesz że i tamte także przekupiono sądy, w których jednego sam tylko Stalenus od winy uwolnił, drugi sam na siebie wyrok wydał? Jeśli tedy winni byli, jakie było ich przestępstwo? Czy zarzucono im co innego, prócz wystarania się trucizny dla zgładzenia Kluencyusza? Czy w tych sprawach dochodzono co innego, prócz tego że Oppianikus za pomocą Fabrycyusza na życie Kluencyusza nastawa!? Nic, mówię, nic innego, sędziowie, nie znajdziecie. Wszyscy pamiętają te sprawy; są publiczne dokumentu; zbij mnie, jeśli zmyślam, odczytaj zeznania świadków, dowiedź że w sprawach tych ludzi co innego zachodziło, że ich nie tylko o co innego oskarżono, ale nawet o co złego pomówiono, prócz trucizny przez Oppianika przygotowanej. Wiole przyczyn przywieść można, dla których taki wyrok zapaść koniecznie musiał; ale ja uprzedzę, sędziowie, wasze oczekiwanie. Bo lubo mię tak radzi słuchacie, iż sądzę że nikogo tak łaskawie i uważnie nigdy nie słuchano, powołuje mnie już oddawna do czego innego wasza milcząca niecierpliwość, i zdaje się mnie pytać: Jak to? więc zaprzeczasz aby tamten sąd był przekupiony? Nie zaprzeczam; ale utrzymuję że go Kluencyusz me przekupił. Któż tedy? Zdaje mi się naprzód, gdyby wypadek sprawy był wątpliwy, podobniejszą byłoby do prawdy że ten raczej przekupił, który się obawiał własnego potępienia, niżeli ten, który lękał się tylko żeby jego przeciwnik nie był od winy uwolniony; po wtóre, ponieważ było rzeczą niewątpliwą jaki wyrok musiał zapaść, że ten rączej to uczynił, który z pewnych względów swej sprawie nie ufał, niżeli ten, który pod wszeikiemi względami w swej sprawie miał zaufanie; nakoniec, że niezawodnie ten raczej przekupił, który przed

  1. T. Akcyusz z Pizaurum był oskarżycielem Kluencyusza, Obacz o nim Cic. Brutus, 78.