Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/272

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

mowe zaginęły w familiach: dowcip prawników wynalazł sposób ich zagubienia przez zmyśloną przedaż na rzecz starców[1]. Z całego nakoniec prawa cywilnego sprawiedliwość wyrzucili, słowa tylko zatrzymali. Znalazłszy na przykład w xiążce jakiegoś prawnika imię kobiety przez kupno ślub biorącej, Kaja[2], myśleli że wszystkie kobiety idące za mąż tak się nazywać powinny. To mi także dziwno, że ci ludzie rozumni od tylu lat dotąd jeszcze zgodzić się nie mogli, czy trzeba mówić, trzeciego dnia, czy pojutrze, sędzia czy rozjemca, sprawa czy proces.
XIII. Tak tedy ta nauka, cała oparta na zmyślonych formułach i czczych subtelnościach, nie była nigdy, jak powiedziałem, drogą prowadzącą do konsulatu, a mniej jeszcze do zjednania wziętości; bo co stoi otworem dla wszystkich, i co zarówno jest na moje i przeciwnika mego zawołanie, to żadnym sposobem podobać się nie może. Dlatego nie tylko straciliście nadzieje, oddania usługi, ale nawet na nic wam nie służy owa dawna formuła: « Wolnoć się radzie[3]

    wymyśliwszy sposób obejścia tego prawa. Mogła kobieta, dla uwolnienia się od władzy opiekuna, przedać się komu na pozór, przez co pozyskiwała dobrodziejstwo prawa: capitis deminutio omnes tutelas tollit. Iustit. I, tit. 22, 54. Potem otrzymywała od niego wyzwolenie, i tym sposobem wychodziła z rzetelnej i pozornej opieki. Digest. XXVI, tit. IV, 3.

  1. Dla uwolnienia się od wieczystych obrzędów religijnych przywiązanych do pewnych dóbr łub domów, ustępowali ich dziedzice zmyślonym kontraktem przedaży bezdzietnym i dzieci już mieć nic mogącym starcom, z których śmiercią ustawały te obrzędy, a wolne od nich dobra do prawdziwego właściciela wracały. Cic. de Legibus, II, 19.
  2. Taki ślub odbywał się w przytomności pięciu świadków patrzących na w ręczenie pieniądza kobiecie przez mężczyznę, zapytującego pannę młodą: «Czy chcesz, Kajo, być moją żoną?» i zwał się coemptio. Gaj. Instit. I, 113. Kobiety przebierały na ślubie imię Kaja, na pamiątkę żony Starego Tarkwiniusza, imieniem Kaja Tanakwil, pilnej bardzo gospodyni. Panna młoda zapytana o imię w drzwiach przyszłego małżonka, odpowiadała, zowię się Kaja. Valerius Maximus, Fragmenta, 5.
  3. Licet consulere. Temi wyrazami odpowiadali prawnicy osobom przychodzącym do nich po radę. Ale tu Cycero igra ze znaczeniem wyrazu, consulere (reipublicae), radzić o Rzeczypospolitej, sprawować jej rządy, być konsulem, jak gdyby chciał powiedzieć Sulpicyuszowi: lobie nie wolno starać się o konsulat. Tego podwójnego znaczenia niepodobna wyrazić jednem słowem w Polskim języku.