Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/254

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

resa nie powinien mieć mocy co do dziedzictw przed jego preturą objętych, że, gdyby to wprzód wyrzeczono, możeby Ligur nie przystąpił do objęcia dziedzictwa. Najsłuszniejsze dowody, największą powagę ludzi pokonały pieniądze. Ligur wrócił do Rzymu: nie wątpił że, gdy się z Werresem zobaczy, słusznością sprawy, powagą swoją będzie mógł odmienić jego zdanie. Przychodzi do niego, rzecz mu przekłada, okazuje że już oddawna spadło na niego to dziedzictwo; a co było łatwo człowiekowi z talentem w tak słusznej sprawie, wiele powiedział, co mogło każdego przekonać: naostatek prosić zaczął, ażeby Werres swojej wziętości i powagi lekce sobie nie ważył i nie miał za nic przez popełnienie takiej niesprawiedliwości. Wtedy zaczął ten człowiek wyrzucać Ligurowi, że w objęciu przypadkowego dziedzictwa tak bardzo dbał o swój pożytek, że i na niego także wzgląd mieć powinien, że on (Werres) wiele dla siebie potrzebuje, wiele dla psów[1], których koło siebie chowa. Nie mogę tego dokładniej opowiedzieć, jak słyszeliście przez samego Ligura w świadectwie jego opowiedziane. Coż tedy, Werresie? Nie miałażby być dana wiara i tym nawet świadkom? ani M. Oktawiu szowi, ani L. Ligurowi? Któż nam uwierzy, my komu? Co, Werresie, można będzie dowieść świadkami, jeżeli tego nie można? Albo czy ich zeznanie jest małej wagi? Tak jest, nic nie jest tak małej wagi, jak żeby pretor w czasie swego urzędowania takie postanowił prawo, iż ma być spółdziedzicem wszystkich, na których spadła sukcessya. Możemyż wątpić z jaką on miną do ludzi niższego stanu, znaczenia, urodzenia, z jaką miną do prostaków z miast municypalnych, z jaką nakoniec miną do wyzwoleńców, których nigdy nie poczytywał za ludzi wolnych, zwykł się odzywać, kiedy od M. Oktawiusza Ligura, wszelkiemi zaletami urodzenia, stanu, imienia, cnoty, talentu, majątku, uposażonego męża, za wyrok sądowy nie wahał się żądać pieniędzy?

XLIX. Ale co mam powiedzieć o jego sprawowaniu się w dozorze gmachów publicznych? Powiedzieli ci, którzy uczuli krzywdę: są inni, którzy powiedzą. Znane, oczywiste rzeczy zostały już na środek wytoczone, i będą jeszcze wytoczone. Zeznał K. Fanniusz, rycerz

  1. O tych psach, to jest wieszających się przy Werresie ludziach, jest kilka razy wzmianka w innych przeciw niemu mowach, mianowicie w drugiej, części trzeciej, 11, i w tej, 51.