Ach nieſtetyſz! złośliwy ptaſzku, rzecze Pycha.
Serce ſię moie zapala, kiedy go widzę, rzekła Nienawiść.
Kłamca iął wrzeſzczeć, żeby ſię iuż zbyć tego oſzukańca
Okrucieńſtwo rzecze: Szubienica ieſt barzo lekkim karaniem dla niego, precz z nim ztąd.
Barzo tę rzecz ciągną, przydał Nieprzyiaciel Swiatłośći.
A Nieprzeiednany: gdyby mi cały ſwiat wzyſk dawano, nigdybym ſię znim zgodzić niemogł.
A tak iednoſtaynymi głoſy oſądzili go bydz winnym ſmierci, i na tych miaſt ſkazali prowadzić na to mieyſce, zkąd był przyprowadzony, na ktorym ſtracono go nayokrutnieyſzą iak można pomyślić śmiercią; bo ubiwſzy i ubiczowawſzy ryſowali ciało iego nożami, potym go ukamionowali, potym przebili wſkroź mieczem i na oſtatek uwiązawſzy do ſłupa, płomieniem ogniſtym wpopioł obrocili. Takie było dokończenie Wiernego. Alem uważał, że za gminem ludu stał woz zaprzężony parą koni, ktory nań czekał, i na tych miaſt porwał onego, i prętko przez powietrze i obłoki wnioſł do nieba zwdzięcznym dzwiękiem trąb, ktory ze wſzech ſtron był ſłyſzany.
Tym czaſem zaprowadzono Chrześćianina do więźenia, gdzie śiedział przez czas nie iako-