Strona:Domowa nauka oprawiania książek z rysunkami.djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ile jest białka, i wziąwszy w dłonie rózgę z miotły z odnóżkami, obracaj ją w szklance dotąd, aż się białko zapieni; potem pianę zbierz starannie i masz białko gotowe do użycia. (Wypada tu nadmienić, że białko pod działaniem powietrza prędko się psuje; — zimą przechowuje się dłużej w stanie dobrym jakiś czas, lecz w lecie już po trzech dniach wydaje woń odrażającą. Dlatego też dobrze jest posolić trochę przyrządzone białko, — zabezpieczy je to od zaśmierdzenia, ale także nie nadługo).
9) Klajster, potrzebny do wyklejania książki. Przyrządza się go takim sposobem: garść mąki pszennej pytlowej sypie się w jakiekolwiek naczynie, zalewa się ją wrzącą wodą i zagrzewa na gorącej blasze, mieszając wciąż patykiem starannie, aby się mąka dobrze rozbiła na ciasto, wszędzie dobrze zagrzała i nie przypaliła. Zagrzewać ciasto dotąd, aż dobrze zażółknie i stanie się kleistem. Klajster nie powinien być zagęsty ani też zarzadki, gęsty bowiem nie da się równo rozprowadzić po papierze i źle trzyma, — zarzadki zaś rozmiękcza papier, wolno wysycha i również licho trzyma. Wystrzegaj się brać na klajster mąki starej, zleżałej, w której się już mole zalęgły, a to dlatego, żeby ich nie zagnieździć w książce, którąby wnet zjadły. Nadmieniam, że żadna inna mąka nie jest przydatna na klajster, tylko pszenna albo tani krochmal.
10) Klej stolarski, którego się używa do klejenia w tych miejscach, gdzieby klajster nie utrzymał lub nie dał się użyć. Jest on po sklepach do sprzedania i płaci się za funt od 10 do 12 kopiejek.