Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/714

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

porządek jest odwrotny, że św. Piotr siedzi po prawej, jako że nowy Zakon jest dostojniejszy od starego. Co do mnie sądzę, że poeta liczy od patrzącego, dziwneby było bowiem, aby tym razem przerwał porządek hierarchiczny, którego się trzyma w całym poemacie, przedstawiając duchy według ich dostojeństw.
W. 127. Ten co — we łzach widział — Oblubienicę, tj. św. Jan Apostoł.
W. 131. Wódz ludu, — Mojżesz.
W. 138. Łucja, symbol łaski oświecającej. Ją to Matka B. posłała do Beatryczy, która ze swej strony na pomoc poecie wysłała Wirgiliusza. Por. Piekło, p. II.
W. 140. czas uśpienia. Poeta zaznacza raz jeszcze, że cała jego podróż zaświatowa była wizją; świadomie stawia B. K. w rzędzie wizji średniowiecznych, jak wizja św. Pawła, Tundala i t. p. i nadaje jej tym sposobem cechę popularną.

PIEŚŃ XXXIII.

Niebo empirejskie. C. d. Wizja Trójcy św. Zachwycenie.
W. 1. Dziewico Matko, Córo swego Syna: antytezy tchnące barokiem, który jednak nie razi wobec wzniosłości tematu.
W. 48. Żar pragnień w sercu przyciszam. Przedziwny moment ukojenia jeszcze przed dopięciem najwyższej rozkoszy, odmiennie od żądz ziemskich, które nawet nasycone pozostawiają po sobie tęsknotę.
W. 64. sybilskie zagadki. Wyrocznie Sybilli kumejskiej były wypisywane na liściach; wiatr wpadający do groty rozpraszał je i mącił jasne orzeczenia.
W. 77. iżby mię oślepił. Poeta utonął wszystek w blasku bożym, dlatego straciłby wzrok, gdyby się nagle ocknął w innem świetle.
W. 85—91. Poeta ogląda stosunek wzajemny zjawisk, które zmysłom wydają się luźnemi, oraz po-