Strona:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf/132

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Naprzykład, który chce, żeby nie miał rany w głowie od oręża ani żadnego razu, zwykł utrącać głowę u krucyfiksa; który zaś w szyi rany się chroni, utrąca szyję; który chce mieć ramię całe, tłucze krucyfiksowi ramię; i tak w inszych członkach. Podczas, dla całości i bezpieczeństwa ciała wszytkiego, wszytek zgoła obraz wniwecz obracają. Czego dowód jest, że zaledwie w polu z dziesiąci jedną Bożą mękę całą znajdziesz. Różność zaś między temi a strzelcami czarownika mi jest, że strzelcy zelżywość czynią obrazowi męki Pańskiej dla zabijania bliźnich swoich, ci zaś nie dlatego żeby ludziom szkodzić mieli, ale dla zachowania całości ciała swego.

Trzeci czarownicy, którzy wiersze i słowa pewne abo charaktery jakie dla całości ciała i zdrowia swego abo też dla czego inszego przy sobie noszą; także słów podczas świętych, a częstokroć sobie niewiadomych, używają. Tych względem dwuch pierwszych rodzajów jako się więcej najduje, tak występek ich jest jakokolwiek znośniejszy, iż bez zwierzchownego obelżenia wiary i obrazu męki Chrystusa Pana naukę swą odprawują. Jednak przedsię tajemną umowę z szatanem mają. W czem wiedzieć potrzeba, iż przymawiania abo używanie słów św. nad choremi jest podczas przystojne, jeśliby jeno miało w sobie siedm kondycji, o których w drugiej części, przy wyłączaniu sposobów leczenia z czarów chorujących, powiemy. Insze zaś przymawiania abo używania słów nieznajomych dla skutku jakiegokolwiek, bądź też noszenia przy sobie jakich charakterów i imion niewiadomych, są niesłuszne i majestat Boży obrażają. Przeto ci, którym to należy, mają tego przestrzegać i ludzi od tego odwodzić, żeby nic takowego przy sobie nie nosili i wiary temu żadnej nie dawali, oprócz żeby tylko znak krzyża św. przy sobie mieli. Zabobony takie i czary najwięcej się najdują między żołnierzmi, kupcy, ludźmi podróżnemi, podczas między białegłowami, które przy sobie zwykły nosić charaktery abo wiersze jakie i błogosławieństwa, którym rzeczom tak spowiednicy jako i urząd duchowny powinien zabiegać i wykorzeniać je, ponieważ takowi z szatanem dla słów nieznajomych i charakterów wstępują w umowę tajemną, której szatan pilnie przestrzega i w tem, czego kto pragnie, dogadza, żeby potem na hak człowieka przywiódł.

(Młot na czarownice, 165-173)