religię teistyczną (politeistyczną lub monoteistyczną), kult przodków, totemizm niezależny od fetyszyzmu itp.
My za totemizm uważać będziemy tylko wierzenia, praktyki religijne i normy ściśle związane z wyobrażeniem o otaczającej przyrodzie, o zwierzętach, roślinach i innychototemach, nie zaś z temi wierzeniami w systemat jednolity połączone wierzenia o śmierci przodkach, o demonach lub duchach itp.[1].
Jeszcze jednym teoretycznym błędem pojmowania, przeciw któremu trzeba zaprotestować, jest indentyfikacya z totemizmem pewnych właściwości, które są ogólnym i warunkami i cechami kultu, nie zaś czemś specyalnie totemicznem. Niewątpliwem jest, że w totemizmie odgrywają niezmiernie ważną rolę przedmioty święte, jak churyngi w Australii, znaki i symbole totemiczne, rozpowszechnione po całym świecie (w Australii, Melanezyi, Oceanii itd.). Durkheim w studyum swojem o totemizmie przypisuje tym przedmiotom kultu totemicznego bardzo duże znaczenie i z ich świętości wyprowadza świętość samego totemu. To jest znów zupełnie błędne. Istnienie narzędzi liturgicznych jest koniecznem akcesoryum, a raczej istotną częścią składową każdego kultu religijnego[2]. Świętość tych narzędzi jest w każdej religii niezmiernie wielka, a w wielu wypadkach znacznie większa, niż świętość samego przedmiotu czci, względnie bóstwa. Sanctissimum w niejednej religii należy do liturgicznego ucieleśnienia wierzeń, do materyalnego inwentarza kultu. W wielu religiach niższych staje