Strona:Boy-Żeleński - Piekło kobiet.djvu/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pewności, czy nie będzie włóczony po sądach. Co do wskazań społecznych odpowiada tedy stanowczo: „To nie moja rzecz“. Wprawdzie w szeregu odczytów urządzanych w r. 1928 przez warszawskie towarzystwo ginekologiczne znajdujemy piękny referat dr. Zofji Garlickiej Wskazania społeczne przerwania ciąży, ale w dyskusji, jaka się na ten temat wywiązała, zapadła uchwała taka:

Warszawskie tow. ginekologiczne wyraża zapatrywanie, że ustalanie wskazań socjalnych do przerwania ciąży nie należy do zadań zrzeszeń naukowo-lekarskich. Jednakże warszawskie Tow. ginekologiczne uważa za konieczne, aby sfery kompetentne w możliwie krótkim czasie sprawę tę uregulowały.

Tem wyraźniej zaznaczyłaby się kwestja: „Do kogo to należy?“ — gdyby — po odpowiedniej reformie kodeksu — chodziło o rozstrzyganie poszczególnych wypadków. Światlejsi lekarze rozumieją oczywiście znaczenie wskazań socjalnych, które w niczem nie są mniej ważne od lekarskich; ale odpowiadają: „My nie jesteśmy powołani aby to rozstrzygać; przekracza to nasz obowiązek, naszą kompetencję i nasze środki do ustalenia prawdy. Niech to rozstrzyga sędzia“. Inni (dr. Altkaufer) proponują stworzone umyślnie komisje, składające się z „sędziów, jako przedstawicieli sprawiedliwości i sumienia społeczeństwa, z przedstawicielek instytucji w rodzaju Ochrony nad matkami i dziećmi i ze znanych społeczników (pożądany w komisjach jak najliczniejszy udział kobiet)“. To jest projekt d-ra Altkaufera, sformułowany na posiedzeniu warszawskiego Tow. ginekologicznego.
Komisja! Zapewne, pięknie to wygląda na papierze, ale wyobraźmy sobie tego rodzaju zbiorowe ciało,