Przejdź do zawartości

Strona:Bolesław Dembiński, Stanisław Bełza - Wlazł kotek na płotek.pdf/2

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

choć oczka jéj biegły na płotek,
wlazł kotek na płotek i mruga,
piękna to piosenka niedługa!

A chłopiec a piękny, a hoży, wzrok jego do głębi przenika,
na licu mu igra blask zorzy i patrzy i kręci wąsika.

Na rozkaz tak pięknych szczebiotek,
z nas każdy posłuszny jak sługa,
więc chłopiec przesadza o płotek,
Wlazł kotek na płotek i mruga
piękna to piosenka niedługa!