Strona:Biszen i Menisze.djvu/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

świata demonów mieszka niekiedy Firdusi także Iblisa, złego ducha Islamu, równie jak stróża raju Riswana mieści w poczet niebiańskich duchów nauki Parsów. Alburs święta góra Parsów, siedlisko Ormuzda i duchów czystych, na której szczycie nie ma ani czarnéj nocy, ani upałów, ani zgnilizny, ani bojaźni śmierci, gdzie Ahryman nie śmié się zbliżyć, zkąd wychodzi wielki monarcha, słońce, źródło pokoju i życia, jeszcze i w Szachnamie świeci całym mytycznym blaskiem. Tam przebywa Simurg, cudowny ptak, obdarzony człowieczą mową i boską mądrością; onto najwięcéj opiekuje się bohaterami Iranu.
Widownią zdarzeń opiewanych w irańskiéj powieści tak pojął poeta, jakoby odegrały się na owéj niezmiernéj przestrzeni, rozciągającéj się od Parapomizu aż do zachodniego Kaukazu, od Sihunu czyli Jaxartu, aż do zatoki perskiéj; w niektórych nawet klechdach o Sohaku i Kai Chozru, rozszerza jeszcze bardziéj scenę ku zachodowi i wschodowi. Jednakże głównie w ustępach tyczących się królewskiego rodu Kajanidów, widocznie Baktryja występuje jako właściwe ognisko potęgi irańskiéj. W okolicy Dzihunu (Oxu) dzielącego Iran od Turanu, staczają się główne bitwy między dwoma wiecznie zwaśnionemi narodami. Starożytny Balk, dziś jeszcze u mieszkańców Wschodu uważany za siedlisko najwcześniejszéj kultury, wyraźnie bywa wzmiankowany jako stolica późniejszych Kajanidów. Także i Alburus zachował pierwotne swoje znaczenie; oznacza on bowiem wysoki, śnieżysty węzeł gór środkowéj Azyi, łączący