Strona:Bezżeństwo duchownych.djvu/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   16   —

Zakazano im świętego małżeństwa, a skutkiem tego w nierząd ich wepchnięto! Duchowni, którzy przez życie bezżenne mieli stać się dla swoich owieczek wzorem czystości, — tarzali się w błocie występku i rozpusty, a swemi złemi przykładami więcéj zepsuli, niż swemi naukami naprawić mogli. Oni to, którzy tylko o niebieskie rzeczy troszczyć się mieli, ubiegali się przedewszystkiem o ziemskie. Przepełniała ich chciwość nienasycona; — nie przebierając w środkach gromadzili bogactwa, aby mogli dogadzać swoim chuciom i swojéj zniewieściałości, — oraz zadosyć czynić rozrzutności i żądzy strojów swoich nałożnic.
Nie tylko zaś niższe duchowieństwo hołdowało takiemu występnemu życiu. Biskupi a nawet Papieże, oni to, którzy wprowadzili celibat, niemniéj bywali zepsutych obyczajów, a niekiedy przewyższali w złem swoich podwładnych. Dosyć nam wspomniéć między innemi o Aleksandrze VI i o jego kazirodzkich stosunkach z rodzoną siostrą Lukrecyą Borgią, z którą miał kilkoro dzieci; — o okrutnym jego wyroku na Savonarolę, któren sam czystych obyczajów, napominał do poprawy cały kler w jego głowie i członkach, (in capite et membris), a którego wspomniony Papież kazał spalić na stosie; — albo i o Janie XXIII Papieżu, który za swe nieskromne, nierządne życie (pozostawił 13-ro dzieci), przez pośmiewisko po swojéj śmierci ojcem ojczyzny (pater patriae) nazwany został.
Na wszystkich synodach od roku 1074 począwszy, a także zewnątrz tychże dawało się słyszéć wołanie o poprawę obyczajów duchowieństwa w jego głowie i członkach, ale wołanie to przebrzmiewało bez skutku, a chociaż brano się czasem do niektórych środków, to te okazywały się zawsze niedostatecznemi aby mogły złe naprawić, które téż od duchowieństwa przechodziło do wiernych.
Nic więc dziwnego, że wreszcie nastąpiła Reformacya, która przez zniesienie celibatu jako głównéj przyczyny zepsucia obyczajów duchowieństwa, starała się takowemu zepsuciu ko-