Strona:Baranowski Ignacy - Kalisz zarys dziejów.pdf/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ziemskie i grodzkie, więc na Przygrodzkiej ulicy, na którą wychodził jego front i w pobliżu Bramy Toruńskiej usadowiło się jakby quartier sądowe Kalisza. Były tu szlacheckie domki, zajęte przez panów susceptantów grodzkich, ziemian okolicznych, zmuszonych jednak z urzędu do stałego w mieście pobytu. Z tem quartier sądowem graniczyła od wschodu dzielnica kościelna. Cała ta strona była szczelnie bardzo zaludnioną; nie było jeszcze wtedy placu św. Józefa, a ulica Panny Maryi ciągnęła się bezpośreonio pod bramą Toruńską, stykając się tyłami z ulicą tegoż nazwiska. Naczelne miejsce w tej dzielnicy zajmowała kolegiata, zawalona w 1783 r., lecz po upływie siedmiu lat odbudowana i przyprowadzona do tego stanu, w którym się dzisiaj znajduje. Tu była Archidiakonia frontem zwrócona na cmentarz kościelny, tu stały kanonie i siedm domów wikarialnych. Nieco dalej ku południowi wznosiła się bogata fundacya arcybiskupa Karnkowskiego z XVI wieku, kościół pojezuicki z dawnem kolegium z obszerną bursą studeneką. Ta dotykała już Łaziennej ulicy, gdzie znowu zaczynała się czysto mieszczańska dzielnica. Były w niej zabudowania wyłącznie drewniane, liczne mielcuchy i browary, od których nazwisko wzięła ulica na południowym krańcu wychodząca z Łaziennej w kierunku zachodnim, ale wówczas nazwę tę nosiła tylko do skrętu w stronę północną.
Na ulicy Wrocławskiej z pośród drewnianych domów wychylały się murowane kamienice, ale znowu drewnianemi wyłącznie były ulice Ś-go Stanisława, Piskorzewska i Końskie Targowisko. W pośrodku między temi dwoma ulicami leżał „kahał“ czyli „Synagoga“ świat zupełnie odrębny, ściśle w sobie zamknięty. Tu było