pać makiem, solą lub czarnuszką i wsadzić do pieca gorącego na blachach, mąką podsypanych. Gdy się zrumienią troszkę, będą dobre.
12. Sucharki żmudzkie do herbaty. Przepis, który tu podaję, przechodzi wszelkie najwyborniejsze karlsbadzkie i wiedeńskie sucharki, a tem jeszcze przewyższa, że po 6 tygodniach włożone na trzy minuty w ciepły piec, pod blachę, smakują jakby w tej chwili pieczone. Pół funta mąki zaparzyć kwaterką mleka gorącego, gdy wystygnie, wyrobić to doskonale z dwoma łutami drożdży, rozrobionemi w odrobinie mleka, i zostawić, aby się ruszyło. Wtedy przyczynić ciasto, lejąc w nie naprzód ośm żółtek, rozbitych na pianę z 6 łutami miałkiego cukru, następnie włożyć pół funta masła surowego, odrobinę soli, a w końcu półtora funta mąki i wyrabiać tak długo, póki od łyżki lub od ręki dobrze nie odstaje. Postawić znowu w ciepłem miejscu, aby podrosło trochę, a gdy się tylko ruszy, robić maleńkie, okrągłe bułeczki, gładkie zupełnie, podwijając ciasto pod spód, aby były okrągłe i równe, układać na blasze, masłem posmarowanej, a gdy podrosną na blasze, smarować jajkiem, rozbitem z wo-