Strona:Bô Yin Râ - Księga miłości.djvu/92

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w ten sposób ofiar wśród białej rasy!
Atoli biedni oszukani nie widzą ani tego, że wodzeni są na pasku niewidzialnym, ani że zbliżają się w ten sposób do celu, do któregoby zaprawdę nie dążyli, gdyby go znali.
Wierzą, iż są na tropie rozwiązania zagadki wszystkich zagadek, i pozwalają sobie wmawiać przez oszukujących samych siebie „adeptów“, że na tej drodze osiągnąć mogą boską wolność. Wistocie zaś lecą nieświadomie naprzeciw zgrai piekielnych psów otchłani“, którym już ślina ciecze z pysków, tak pali ich żądza rozszarpania ich dusz, podobnie jak rozszarpały już dusze tych, którzy się tym nieświadomym ludziom wydają świętymi w ich szatańsko skażonem wierzeniu. — — — — —
Wprawdzie Phallus i Yoni były