Strona:Autobiografia Salomona Majmona cz. 1.pdf/115

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ne i t. p. najzabawniejsze dziwactwa rabinów w połączeniu z najmisterniejszą djalektyką, oraz najniesmaczniejsze roztrząsania w pomieszaniu z najwyższym napięciem sił umysłowych, przeprowadzone przez mnóstwo tomów: np. „ile białych włosów może mieć ruda krowa, pozostając nadal rudą krową? ile rodzajów parchów istnieć musi, aby odpowiadały temu lub owemu obrzędowi oczyszczenia? czy można w dzień sabatni zabić wesz lub pchłę? (przyczem pierwsze jest dozwolone, drugie natomiast jest grzechem śmiertelnym); czy rzeź bydła winna poczynać się od karku, czy od ogona? czy arcykapłan wprzód koszulę, potem spodnie wdziać powinien, czy też naodwrót? czy Jabam (brat bezdzietnie zmarłego, który wedle prawa winien pojąć jego wdowę za żonę), zwolniony jest od tego obowiązku, jeżeli stoczy się z dachu w błoto? Ohe jam satis est! Porównajcie, mówię, te świetne wiadomości, które się kładzie na stół przed młodzieżą i któremi się opycha młodociane umysły, — z historją, w której zdarzenia naturalne wykładane są w pouczający i przyjemny sposób, z wiedzą o budowie świata, która rozszerza perspektywy oglądu przyrody i olbrzymią całość porządkuje w piękny system i t. p. — a wybór mój zaprawdę usprawiedliwiony będzie.
Doborowemi dziełami były dla mnie śród mnóstwa innych: kronika hebrajska (pod tytułem: Zemach Dawid — o pewnym roztropnym rabinie praskim, nazwiskiem Dawid Gans, autorze dzieła astronomicznego, o którem mowa będzie w następstwie; miał on zaszczyt znać Tychoo Brahe i wraz z nim czynić spostrzeżenia w obserwatorjum kopenhaskiem); Józef, który, jak można dowieść na mocy niejakich danych, jest podrobiony; historja prześladowania żydów w Hiszpanji i Portugalii;