Strona:Artur Schopenhauer - O wolności ludzkiej woli.djvu/215

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kaś uznana prawda stoi w zgodzie także z systemem reszty naszych przekonań, czy też nie, — oto jest to, co już Kant zaleca. Nie mogę się powstrzymać, by nie powtórzyć tutaj jego słów: „To utwierdza [470] maksymę, którą już inni uznali i pochwalali, a która powiada, byśmy w każdem naukowem badaniu wciąż postępowali spokojnie drogą możliwie wielkiej dokładności i otwartości, nie zwracając się tam, gdzieby ono poza swoim zakresem ewentualnie mogło chybić, lecz doprowadzając je do końca samo w sobie, tak prawdziwie i wyczerpująco, jak tylko możemy. Częste spostrzeżenia przekonały mnie o następującej rzeczy: niejednokrotnie, gdy byłem w połowie mojej pracy, zdawało mi się coś, w odniesieniu do innych teoryi z zewnątrz, pełnem wątpliwości, ale, gdy tylko odsunąłem od siebie te wątpliwości i tak długo zwracałem uwagę tylko na moją pracę, póki jej nie ukończyłem, wówczas, gdy już dobiegła do końca, w sposób zupełnie niespodziewany zgadzała się ostatecznie w zupełności z tem, co wynikło samo ze siebie, bez najmniejszego względu na owe teorye, bez stronniczości i upodobania do nich. Pisarze uniknęliby niejednej pomyłki, zaoszczędziliby sobie nieraz daremnego trudu, (daremnego, bo włożonego w mamidła), gdyby tylko zdołali sobie postanowić, że wezmą się do pracy z nieco większą otwartością.“ („Krytyka praktycznego rozumu,“ str. 190 czwartego wydania, albo str. 239 wydania Rosenkranza.)
155) Naszym metafizycznym wiadomościom w ogóle brakuje przecież jeszcze nieskończenie dużo do takiej pewności, któraby nam kazała odrzucić jakąś prawdę, w zupełności udowodnioną, dlatego, że jej wyniki nie zgadzają się z owemi wiadomościami. Raczej każda osiągnięta i ustalona prawda jest zdobytą częścią dziedziny zagadnień naukowych w ogóle i stałym punktem dla ustawienia dźwigni, które będą dźwigały inne ciężary, punktem, skąd możemy się nawet wznieść w korzystnych warunkach odrazu do poglądu na całość wyższego, niż ten, jakiśmy posiadali dotychczas. Połączenie og-