wnętrzny wyraz gatunku, nie zaś jego istotę. Istota owa zaś jest podstawą i początkiem naszej świadomości, zatem jest ona pierwotniejszą i jako rzecz sama w sobie wolną od principium individuationis t. j. identyczną we wszystkich indywiduach obecnych i przyszłych. Istota owa jest to wola do życia, to co pragnie bytu, a nie podlega śmierci.
Uważniej patrząc w chaos życia ludzkiego widzimy, że wszyscy jęczą pod tym ciężarem; widzimy, że każdy natęża ostatnie siły, aby ulżyć swym niezliczonym cierpieniom, nie mając jednak nadziei na nic innego, prócz zachowania na krótki czas tej nędznej egzystencyi. I śród tej próżni możemy też zauważyć parę zakochanych, którzy ukradkiem, tajemniczo się spotykają i namiętnie spoglądają na siebie. Ale zkąd-że ta bojaźń i tajemniczość spotkania? Skąd, że oni jak zdrajcy, zamierzają znów powtórzyć nędzę i cierpienia życia, nie dając mu przerwy ani końca...