Strona:Archiwum Wróblewieckie.djvu/095

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Więc były ułożone punkta do oddania miasta Austryakom tymczasowego, i generał Harnancour ze Lwowa sam na to objęcie wyjeżdżał, ale czyli przez głupstwo, czyli przez zdradę, Orelli, który punkta z Wieniawskim podpisał, posłał je do pruskiego generała z zapytaniem: czyli mu się to podoba? A tak Prusak odpowiedział, że wcale na to nie pozwala, że będzie strzelał do Austryaków, równie jak i do Polaków. Wieniawski wtedy głowę stracił, mając już przeciętą komunikacyą z wojskiem naczelnika, nie miał dalszego ordynansu i miasto Prusakom poddał. Nie sądzę, że przekupiony, jak mówi publiczność, bo Polak nadto jest szlachetny w téj mierze; jednakże stało się tak, że tenże Wieniawski wszystkim oświadczywszy, że nieprzyjaciel jest mocny, kazał uciekać, gdzie kto może, i sam najpierwszy niewiadomo gdzie się podział.
A tak nasi niebożęta, rozumiejąc, że będą mieli przytulenie w Ludwinowie, na stronę cesarską wyszli i tam na moście od Austryaków niedyskretnie byli przyjęci.
Te trzy wkrótce po sobie następujące zdarzenia, wszystkich o rozpacz gwałtowną przywiodły; zdawało się, że obłoki już spadły i przywaliły dźwigającą się potęgę Polaków, którzy bez sił, bez pomocy, dwoma nieprzyjaciołmi i trzecim neutralistą — a w duszy nieprzyjaźnym, obarczeni, już się dźwigać nie będą mogli. Dał nam Bóg cios, a nadzieję przy stałości: — oświadczył naród, że póty nie spocznie, póki wszyscy nie wyginą.
Naczelnik, acz zmartwiony, umiał znieść ręki Najwyższego karę, bo po bitwie pod Szczekocinami miał mowę do wojska, mówiąc: „Nie bójmy się nieprzyjaciół naszych, ale bójmy się nas samych.“ — Wojsko jego téż, coraz większe, pomnażało się przez przybyłe regimenta i kawaleryą z zabranego kraju przez Moskali, którzy zbrojną ręką robiąc sobie przejście przez moskiewskie komendy, przedarli się do naczelnika obozu. Nowe téż regimenta poformowane z kantonistów, posiłek z pikinierów i kosynierów, składały może 27,000 wojska. To było podzielone